Rozmowy o niczym

Mari · SP team.

Arya, też niemieckiego nie cierpię.. nie kumam go.. ;/

nagash · SP team.

to zrób jak ja:D
totalna olewka niemca i jazda po najniższej lini oporu.
od 3 lat jade na samych 2.
odpowiedź wygląda tak: coś powiem o budowie zdan gramatycznych, słówka (na wszystkie odpowiedź jedna "nie wiem") i koniec Very Happy

Anya · SP friend

Pytanie: A mówisz 'nie wiem' po polsku czy po niemiecku? ;>
A mnie mama zapisała na jakieś korepetycje... U mnie jakoś ujdzie, słówka, rozumienie tekstu pisanego... Ale kompletnie nie umiem czytać, mówić i nie rozumiem nic co do mnie się mówi, no chyba, że napiszesz, to wtedy coś zrozumiem... Gramatyka w sumie tez nie jest jakaś super trudna, ale po prostu jak języka nie trawię, nie lubię go słuchać i w ogóle jest to jedna z najbardziej znienawidzonych rzeczy przeze mnie, to nawet jak bym bardzo chciała to nie będę potrafiła się posługiwać tym badziewnym językiem... Ale najbardziej mnie dobija fakt że ja czytać nie umiem =.= W sumie tylko z tego jednego powodu zapisałam się do kółka niemieckiego (facetka w klasie taka zołza jest, ale ostatnio jak na kółko przyszłam tylko ja to na serio spoko babka ^^ tz. ja ją już wcześniej lubiłam, ale teraz to już na 100% ^^ Baba jest oki, ale ma takie nieszczęście, że uczy badziewnego przedmiotu i nawet nie wiem jak bardzo by chciała nie nauczy mnie go =.=) i zgodziłam się na te korepetycje... taaa zgodziłam... 20 zł. za godzinę biorą... i ile ja się nauczę czytać przez godzinę? muszę się jakoś sprężyć chyba =.= no nic...
dzisiaj miałam w-f - gimnastyka =.= to jest jedyna z części wf której nie trawię... mogę biegać, mogę grać w jakieś gry zespołowe itp itd, ale nie umiem się gimnastykować =.= nie umiem stać na rękach, nie umiem robić tych koziołków, no może tylko te podstawowe w przód, w tył i ostatnio się dowiedziałam że umiem też w tył do rozkroku... ale kompletnie nie umiem się podnieść z fikołka w przód do rozkroku, albo w tył do stania... już nie mówię o jakiś innych wygibasach które potrafi połowa mojego rocznika =.= nie wyobrażam sobie bym mogła zrobić Z KIMŚ fikołka!! dzisiaj właśnie dziewczyny zademonstrowały takich kilka... jedna lezy, druga stoi nad nią pochylona i... robią razem fikołka!! takie kółko wychodzi O.o w życiu tego nie zrobię!! połamię się, albo coś =.= ja z gimnastyki umiem perfekt tylko i wyłącznie mostek ^^ mogę nawet ze stania, ale nie umiem potem wstać tak jak to powinno być... biorę te nogi do tylu, ale jakoś nigdy nie mogę zachować równowagi gdy puszczam ręce =.= ostatnio nawet na kafelkach zrobiłam ten mostek ze stania ^^" myślałam, że rąbnę głową o te kafelki, ale jakoś przeżyłam i udało mi się doskonale (tak mówią ci którzy widzieli ^^)
no to chyba na tyle... lecę zakładać nowy temat, bo coś mało tutaj mam miejsca do popisu ^^ porzuciłam bloga i muszę się gdzieś wygadać ^^

szuja

To masz zupełnie odwrotnie niż ja, bo języki kocham, niemiecki też, wszystko mi wchodzi bez problemu i nawet nie wiedziałam że można mieć problemy z czytaniem w tym języku (rozumiem z francuskim czy rosyjskim, ale niemiecki? Przecież jest prosty^^). Poza tym gimnastyka to genialna sprawa (oprócz mostka XD), stanie na rękach, na głowie, fikołki, przewroty, gwiazdy...
A te gry zespołowe to w moim wypadku pogrom, zwłaszcza siatkówka XD. Sor przeze mnie postanowił sobie załatwić ochraniacze^^'''.

Anya · SP friend

a ja mostek kocham ^^ nie umiem nic z tych wymienionych przez ciebie ^^"
do której klasy chodzisz? bo ja się właśnie zastanawiam jak jest w liceum... jaki jest w-f? jest ta gimnastyka? ja mogę wszystko, tylko nie to T.T
a siatka to taka nijaka w moim wykonaniu... tz. umiem odbijać, a jak, ale nie umiem zagrywki... nigdy się jej nie nauczę ^^" góra w życiu nie przebiję siatki, a dołem... jak się uda a raz nie... lubię za to koszykówkę, unihokej i wszystkie inne, oprócz nożnej (nie mogę w nią grać, bo mam martwicę kości na kolanie ^^ w sumie to ja w ogóle nie powinnam ćwiczyć ze względu na to kolano, ale ja nienawidzę się nudzić... po prostu muszę coś robić, a co to za różnica gdzie się przewrócę, czy wstając z łóżka czy na w-f? i tak i tak wyląduję w szpitalu, a w sumie takie samo prawdopodobieństwo jest, bo z moim stawaniem jest różnie i różniasto ^^" jak na razie od... 3 klasy podstawówki nie przewróciłam się, więc jak na razie jest git ^^
a języki... o zgrozo, umiem tylko angielski ^^ tylko i wyłącznie ^^" a czytać na głos to ja też ładnie po polsku nie umiem ^^ ja w ogóle mało mówię, więc już po jakiejś pół stronie czytania no głos przerywam w połowie zdania bo nie nadążam, zasycha mi w gardle itp itd... ale w niemieckim się w ogóle wysłowić nie potrafię =.= jak przeczytać ztz albo inne takie dziwolągi? kompletnie mi ten język nie odpowiada, za twardy jest =.= angielski w porównaniu z nim jest 100 razy lepszy w wymowie ^^ no przynajmniej dla mnie Very Happy

Mari · SP team.

Anya · SP friend

taaa od 3 klasy podstawówki ^^ kiedyś w 2 klasie ktoś mnie popchnął na schodach w szkole (ja taka mała a ten ktos taki wielki był...) zjechałam na kolanach, a potem tak jakos się potoczyło... Mama oczywiście nie chciała wierzyć że mnie coś boli i dopiero po roku wykryli, że jednak coś nie tak ^^" w sumie to kiedyś trochę przeszkadzało, bo nie mogłam klękać bo kolano bolało jakbym siedziała na gruchu, ale teraz... teraz w sumie już nic nie czuje ^^ może się coś poprawia, nie wiem, bo rok temu ostatnio robiłam prze świetlenie... nic takiego w sumie jeśli się jakoś poważnie nie przewrócę ^^
Mari, bratnia duszo!! ja też nie rozumiem o czym Szuja mówi T.T jak można lubić gimnastykę T.T mostek jest najłatwiejszy ^^

arya · SP team.

ja też nie rozumiem o czym Szuja mówi. Gimnastyka jest strasznie trudnaT.T

szuja

Wszystko jest do wyćwiczenia! Wiem bo swego czasu nauczyłam się tego przeklętego mostka ze stania, choć był tak krzywy i karykaturalny, że kto go zobaczył, dostawał napadu śmiechu ==. I jeszcze to wołanie o pomoc przy wstawaniu... XD
Ja bym chciała mieć na wuefie tylko gimnastykę^^". W siatkówce umiem zaserwować (górą, dołem nie bardzo XD), ale jak chcę odbić to piłka rykoszetuje mi od ścian i leci w ludzi XD.
W której klasie jestem? powiedzmy że liceum mam już za sobą^^'. Ale na studia idę dopiero za rok, bo jestem genialna i chciałam zrobić coś inaczej niż wszyscy, więc wylądowałam w dwuletniej szkole medycznej gdzie poziom okazał się tak wysoki że przy innych uczniach czuję się czasem geniuszem... Na szczęście to się rzuca w oczy tylko czasami ^^'.
Jeśli masz martwicę w kolanie, to nie przeszkadza ci to w chodzeniu? I kolejna odwrotność, kiedy mnie coś boli to ignoruję to dokładnie, a moja mamuśka skacze wokół mnie i ciągle powtarza żebym szła to zbadać XD

Anya · SP friend

w chodzeniu? no coś ty ^^ to taka gulka na kolanie... tz tam gdzie jest rzepka czy jak to tam ma ^^ po prostu gdy klękasz czujesz tak jakbyś miała coś pod kolanem, np. groch Wink

nic wielkiego ^^
taaa... wyćwiczyć... tylko trzeba mieć GDZIE =.= i mieć mniejszą wyobraźnie ode mnie ^^ gdy ja się zaczynam zastanawiać co może mi się stać przy stawaniu na rękach, że mi się nagle zakręci w głowie, że zjadę na głowę a potem jeszcze coś sobie złamię... nieee to nie dla mnie O.o tak samo jak robili te fikołki w dwójkę... normalnie jednej dziewczynie się nie udało tak szybko schować głowę i tak wyrżnęła że potem jej krew z nosa leciała... o na pewno nie, nikt mnie do tego nie zmusi, za żadne skarby =.=

szuja

Ja zawsze bez problemu stałam na łapach, ale raz mi się łokiec ugiął i poleciałam na twarz... potem przez parę lat nie mogłam w ogóle, a ostatnio trochę nad tym cwiczyłam, ale też nie wychodzi mi tak dobrze jak kiedy byłam w podstawówce ==. A te fikołki we dwójkę... Znajomi cwiczyli to w sali lustrzanej, i jeden wpadł na to lustro, zbiło się, a do tego paskudnie rozwalił sobie piętę. A że to był nagrywany trening, to zrobili z tego powalający filmik XD. Tylko chyba niestety nie wrzucili na youtuba, chamy ><

Anya · SP friend

a bym sobie pooglądała *.* i jeszcze bardziej utwierdziła w przekonaniu że gimnastyka to złoooo

Rabit

szuja

Jestem na terapii zajęciowej, czyli w teorii miałam po prostu poznawać różne techniki artystyczne i co dobrać osobie o określonej niepełnosprawności, by się nie nudziła i ćwiczyła np. łapkę. Ale rzeczywistość oczywiście różni się od tego co "miało być" ==
A po czym ty jesteś?
Może bym była zadowolona gdyby ta kobieta nie wiedziała zawsze lepiej ode mnie co jest dla mnie najlepsze ==. Na dłuższą metę to bardzo, bardzo irytujące Razz

Rabit

Ja jestem po Ratownictwie Medycznym Smile